Słyszeliśmy, że wśród pediatrów jest teraz "moda" na alergie. Pewnie dlatego utrzymująca się od kilku tygodni wysypka na ciałku naszego Synka przez trzech różnych lekarzy została zdiagnozowana jako alergia pokarmowa. Na coś innego niż białko mleka krowiego, którego nie spożywamy od siedmiu miesięcy...
Słyszeliśmy, że często co pediatra to opinia. Pewnie dlatego na jedno zapalenie oskrzeli od trzech różnych lekarzy dostaliśmy ostatnio trzy różne zestawy leków...
Słyszeliśmy, że będąc Rodzicem najlepiej kierować się własną intuicją. Absolutna racja!
A wczoraj usłyszeliśmy, że nasz Synek prawdopodobnie nie miał i nie ma alergii na białko mleka krowiego ani żadnej innej alergii pokarmowej...
Czyżby wyczerpały nam się tematy w kategorii "Mama Małego Alergika"? :) Oby!
Hej napisz proszę więcej informacji o braku lub obecności alergii bo wydaje mi się, że mój synek ma taki sam problem...
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę! Na razie będziemy powoli rozszerzać dietę Mamy i obserwować. Chociaż pediatra prowadzący naszego Synka nadal upiera się przy alergii...
OdpowiedzUsuń