wtorek, 3 stycznia 2012

taki sobie listopad

Niby wszystko przez alergię... Kolejne zapalenia oskrzeli i czasem małe zmiany skórne. Niby w testach robionych kilka miesięcy temu wyszła alergia na białko mleka i białko jajka. A podczas pobytu w szpitalu bardzo wysokie IgE. Tak, niestety przez zbyt zachowawczego lekarza nasz Synek trafił w listopadzie na dwa tygodnie do szpitala. Chyba najgorszego na świecie, więc z całego serca nie polecamy szpitala na Kopernika w Warszawie! Po wyjściu okazało się, że szpital był najgorszym miejscem z możliwych, w którym nasz Maleńki Człowieczek mógł wyzdrowieć. Nie tylko ten, KAŻDY szpital. Tak czy inaczej temat alergii był wałkowany przez lekarzy ze zdwojoną siłą.

Zrobiliśmy więc szczegółowe testy. Wyszły same "zera"... Na absolutnie wszystkie badane alergeny, w tym białko mleka i białko jajka... No to chyba pozostało tylko zwariować i radośnie żyć dalej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz