Moim zdaniem kaszki jedzą małe dzieci, a ja już mam dziesięć miesięcy, więc mały nie jestem! Najwyższy czas, żeby moi Rodzice zrozumieli, że na śniadanie albo kolację chciałbym mięsko, warzywka, chlebek, a nie jakąś tam kaszkę. Na widok kaszki będę uparcie machał rączkami i główką. Czasem też będę krzyczał. A wszystko po to, żeby Mama i Tata wiedzieli, że nie zamawiałem kaszki!
Jak przekazać Rodzicom, że im mniej kaszki tym więcej będę się bawił z nimi w Indian?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz