Nasz Maleńki Człowieczek do wielkich śpiochów nie należy. Na razie! Wierzymy, że już niedługo ulegnie to zmianie. W końcu to MY jesteśmy jego Rodzicami, a my sen lubimy bardzo ;) Tymczasem ktokolwiek twierdzi, że kilkutygodniowe niemowlęta przesypiają większość dnia najwyraźniej nie poznał naszego Synka... Nasz Maluszek do zaśnięcia od zawsze potrzebował wyjątkowych warunków, a spanie ogólnie rzecz ujmując nie było dla Niego specjalnie pociągające :) Wspaniałym wynalazkiem okazały się spacery po kostce brukowej! Na kostce brukowej Synek zasypia po prostu momentalnie, a Mama i Tata wciąż zastanawiają się nad ułożeniem jej w przedpokoju zamiast zwykłej, gładkiej, drewnianej podłogi ;)
Rozpoczęła się pierwsza prawdziwa zima w życiu naszego Synka i już dokonaliśmy odkrycia. Wspaniałą okolicznością do spania są też spacery po zaśnieżonych chodnikach! Jest fantastycznie nierówno, a w dodatku to chłodne powietrze... No bo kto nie woli sobie pospać na mrozie zamiast w ciepłym łóżeczku? No kto? ;)
Uroczy wpis. Moje jak nie chcą spać wsadzam do auta, jadę dwa razy w koło bloku i gotowe :)
OdpowiedzUsuń