piątek, 22 października 2010

Mały Człowieczek odkrywa świat

Pierwsza podróż samochodem, pierwsza wizyta u Babci i Dziadka, pierwszy obiad w restauracji, pierwsza noc poza domem... Te daty zostały skrzętnie zapisane w książeczce, którą Synek kiedyś od nas dostanie, choć wszystkie wydarzenia były zdecydowanie większym przeżyciem dla Mamy i Taty niż dla Małego Człowieczka :) Tak czy inaczej dla naszego Synka jakoś staramy się bardziej. Jadąc samochodem wybieramy ciekawszą trasę, aby przy okazji coś fajnego Synkowi pokazać. Idąc do restauracji wybieramy ulubioną, w której opowiadamy Synkowi o pysznościach, jakie w niej serwują. A Babcia i Dziadek za każdym razem nie chcą wypuścić swojego Wnuczka z domu :)

Nawet codzienny spacer może być wyzwaniem! Bo mimo, iż szczęśliwie Synek nadal najbardziej zainteresowany jest spaniem podczas spaceru, dużą przyjemność sprawia nam zabieranie Maluszka w nowe, fajne miejsca. I tak dzięki Synkowi i znajomym Mama i Tata co i raz mają okazję odkryć nowy park w swoim mieście czy las poza miastem. I kto powiedział, że przez małe dzieci nie można się ruszyć z domu przez kilka lat??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz