poniedziałek, 8 listopada 2010

wielka woda w miniaturze

Wspominaliśmy już jak bardzo nie możemy doczekać się naszej pierwszej wyprawy na basen? :) Zajęcia na prawdziwym basenie rozpoczynają się dopiero za miesiąc, więc w ostatni weekend postanowiliśmy pokazać Synkowi jego namiastkę i zorganizowaliśmy sobie wspólną kąpiel w duużej wannie Babci i Dziadka!

Nie muszę chyba opisywać jaką zabawę mieli rodzice ;) Ale co najważniejsze, trochę większa woda najwyraźniej spodobała się naszemu Synkowi, który przy "maleńkiej" asyście Taty bardzo dzielnie pływał na pleckach i na brzuszku, a także relaksował się w pozycjach półleżących na jednym z Rodziców. Wszystkie wyczyny Synka zostały uwiecznione przez Mamę na fotografiach i krótkim filmie. Nie zdążyliśmy natomiast uwiecznić zapału z jakim Synek rzucił się po tej zabawie na jedzenie ani prędkości z jaką następnie zasnął :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz